Trasa patriotyczno-militarna z akcentem historycznym i a wręcz archeologicznym. Dwa dystanse 40 i ponad 60- kilometrowy. Po drodze zobaczymy Kamień Ułanów Jazłowieckich, Lipków, Zaborów i ruiny grodziska w Błoniu.
Wersja podstawowa czyli plan A ( trasa krótsza: ok. 40 km):
Na początku ruszamy z Warszawy z obrzeża Puszczy Kampinoskiej i jednocześnie świetnego miejsca komunikacyjnego - Pętli Osiedle Górczewska (przy skrzyżowaniu ulic Górczewska i Lazurowa) do Atomowej Kwatery i dalej czarnym Podwarszawskim Szlakiem Pamięci:
- Dąbrowa Leśna 2,2 km (2,2)
- Kamień Ułanów Jazłowieckich 1,8 km(4)
- Sieraków 2,5 km(6,5)
- Izabelin/Laski 4,0 km(10,5)
- Lipków 3,3 km(13,8)
dalej niebieskim szlakiem w kierunku bagien
- Mały Truskaw 4,5 km(18,3)
- Zaborów Leśny 2,9 km(21,2)
- Wyględy Górne 2,4 km(23,6)
- Zaborów pętla autobusowa (27,5)
Warszawa dojazd w różnych wariantach do wyboru 10-15 km (38-43). Do Warszawy można wrócić także warszawskim autobusem podmiejskim nr 719.
plan B (trasa dłuższa: ok. 70 km)
gdy dużo czasu
asfaltowo i szutrowo bocznymi drogami do pozostałości po zamku w Błoniu, gdzie hardcorowcy mogą spróbować zjeżdżać z fosy.
- początek jak w trasie A
- Zaborów (27,5)
- Zaborówek (29,2)
- Radzików - grodzisko Błonie ( 37)
- Błonie (ruiny zamku)
- Warszawa pętla Górczewska 25 km (62km)
do Warszawy można wrócić też dojeżdżając do dworca PKP Błonie i pociągami Kolei Mazowieckich
OPIS TRASY


Kierując się dalej czarnym szlakiem za niecałe dwa kilometry na rozstaju dróg dojeżdżamy do Kamienia Ułanów Jazłowieckich. Upamiętnia brawurową szarżę polskiej kawalerii w jednej z ostatnich bitew kampanii wrześniowej. Konni z 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich przedzierający się po klęsce w Bitwie nad Bzurą do stolicy natknęli się na mocny opór stanowiska karabinowego w Laskach. Postanowili przedrzeć się na pomoc Warszawie przez Bielany. Szarża ułańska odniosła sukces, ale Polacy nie spodziewali się silnie umocnionych pozycji hitlerowców.
Dalej jedziemy czarnym szlakiem tak zwaną Łomiankowską Drogą po około trzech kilometrach dojeżdżamy do Sierakowa, niewielkiej wsi położonej wzdłuż drogi/ ulicy generała Romana Abrahama. Znajduje się tu pętla warszawskich autobusów podmiejskich. Jedziemy na południe asfaltową drogą (ulicą Sierakowską), początkowo zgodnie z czarnym szlakiem, a po chwili szlak skręca w lewo w las, my pozostajemy na trasie asfaltowej, którą szybko dotrzemy do Izabelina. To leśne mini miasteczko przejeżdżamy kierując się cały czas na południe, aż dotrzemy do głównej arterii - ulicy 3 Maja. Wtedy skręcamy w prawo kierując się kilkaset metrów na zachód. Widząc skrzyżowanie z kościołem pod wezwaniem Świętego Franciszka z Asyżu skręcamy w ulicę w lewo i ponownie jedziemy na południe ulicą księdza Aleksandra Fedorowicza. Trasa ta przechodząc w ulicę Lipkowską doprowadzi do samego Lipkowa.

Za mostkiem w Lipkowie skręcamy w prawo na zachód a po chwili odnajdujemy niebieski szlak prowadzący przez łąki (tak zwana Szeroka Warszawska Droga), który prowadzi nas przez Mały Truskaw (naszą polną drogę przecina asfaltowa z Truskawia do Borzęcina).
Ścieżka prowadzi nas potem przez las aż do położonego na granicy bagien i wydm Zaborowa Leśnego. Tu na polanie można odpocząć, są ławy i wc, a po wcześniejszym zgłoszeniu nawet można rozbić namiot czy rozpalić ognisko (patrz regulamin parku na stronie www).
Następnym etapem będzie przeprawa przez bagna rozciągające się na południe od Zaborowa Leśnego. Trasa była w ostatnich latach remontowana, powstały kładki, mostki i przeprawy i każdy rowerzysta powinien ją pokonać. Dla miłośników terenowej jazdy chcących brodzić w błocie i wodzie po ośki polecam okresy wczesnej wiosny i późnej jesieni po solidnych opadach.
W Wyględach Górnych szlaki niebieski i zielony, którymi podążaliśmy rozwidlają się. My wybieramy niebieski, który prowadzi na południe do Zaborowa. Jadąc tym szlakiem ścieżką (a nie drogą) trudniej przegapić położony na lewo od ścieżki cmentarz polskich żołnierzy z 1939 roku z Wiktorowie Leśnym. Niebieski szlak wyprowadzi na asfaltową ulicę Zaborowa, a następnie do ronda. Po prawej możemy zobaczyć barokowy kościół katolicki pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Przed nim prezydent Bronisław Komorowski w 25. rocznicę odzyskania suwerenności posadził Dąb Wolności. Na pamiątkę tego wydarzenia stoi obelisk z tablicą.
Wariant trasy B
Z Zaborowa ruszamy główną trasą w kierunku zachodnim (kierunek Leszno) po blisko 2 km wyjeżdząmy z lasu i skręcamy w asfaltową trasę do Radzikowa. Podążając na południe pamiętajmy aby na rozwidleniu (po ok 2 km) w Wasach zjechać z głównej trasy lekko w prawo na Witki i Radzików. Trasa ta doprowadzi nas do głównej krajowej drogi numer 92 (dawna dwójka) skręcamy w prawo na przeciwko magazynów Prologisa w utwardzoną kostką drogę. W polach widać już pozostałości grodziska Błonie.
---------------------------------------------------
a kilka zdań o błońskim zamku wg Oddyssey :
"- gród z XII-XIII w.
- zamek/dwór z XIII w.

Izabela Galicka nadmienia nawet, że w Błoniu badania archeologiczne ujawniły pozostałości po obszernym, prostokątnym domu mieszkalnym i stożek pod wieżę obserwacyjno-strażniczą. W czasie wykopalisk znaleziono tu relikty tego budynku w części północnej wykorzystujące częściowo wały grodziska; murowana ta rezydencja wyróżniała się bogatym wystrojem architektonicznym. W części południowej znaleziono relikty drewnianej wieży obserwacyjnej na kamiennym fundamencie. Rewizja budowlana z 1574 r. potwierdza tu istnienie drewnianej kurii.
Wzniesienie tej fortalicji należy wiązać z księciem Siemowitem, synem Konrada I, który fortyfikował granice swojej dzielnicy (Mazowsze Czerskie) przed ekspansją swojego starszego brata, księcia Bolesława (Mazowsze Płockie). Książę Siemowit ufortyfikował przedpole Puszczy Kampinoskiej: od zachodu były to gródek w Trojanowie 1 km od Sochaczewa położony przy ujściu Utraty do Bzury, dalej strażnica w Błoniu-Osieku, od północy podwójne wały Zamczyska, od wschodu dwór obronny na Jazdowie, gdzie w noc świetojańską 1262 r. książę został zamordowany.
Grodzisko w Błoniu jest dobrze widoczne z szosy Warszawa-Poznań."
0 komentarze:
Prześlij komentarz